Miesiąc temu nawet przez myśl mi nie przeszło, że wyślę moje prace na jakiś konkurs, a już na pewno nie sądziłam, że mogę go wygrać. A tu, niespodzianka!
Wysłałam i wygrałam!
Chcę Wam się pochwalić, że zostałam przyjęta do Design Team bloga Na-Strychu.
Rety, jeszcze nie mogę w to uwierzyć!
Z jednej strony, cieszę się jak dziecko ale z drugiej, mam tremę jak nie wiem co...
Konkursy konkursami, a życie toczy się dalej.
Remont pracowni wreszcie zakończony, choć oczywiście wiele jeszcze do wykończenia, ale przynajmniej jest na czym siedzieć! Mieliśmy stare krzesła, które pamiętały jeszcze nasze pierwsze mieszkanie, zaraz po ślubie. Trudno było się z nimi rozstać, bo tyle wspomnień... Zatem pomalowałam je, postarzyłam no i efekt oceńcie same.
Krzesła są, stół też tylko czasu brak by spotkać się :-(
Ale mam nadzieję, że i to jakoś się rozwiąże...
Ściskam Was cieplutko, bo chyba nadchodzą chłody i szykuję jakieś warsztaciki.
Ania - Sosna / Pinia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz